Unibike Geos to pierwszy gravel producenta z Bydgoszczy. Bazuje na aluminiowej ramie i został ubrany w bardzo obiecujące pod kątem ceny do jakości wyposażenie. Czy Unibike stworzył właśnie rynkowy hit? Sprawdzamy!

Gravelmania trwa w najlepsze, a my dosłownie na każdym kroku słyszymy, że ktoś z naszych bliższych lub dalszych znajomych szuka gravela. Szuka nie oznacza jeszcze, że kupuje - pewnie większośc z Was ma świadomość, że na rynku rowerowym cały czas zmagamy się z brakiem podzespołów i rowerów (pandemia wpłynęła na co najmniej kilka czynników, które wywołały opóźnienia w dostawach i niestety też na wzrosty cen). W tym tekście jednak nie będziemy analizować rynkowej sytuacji branży rowerowej, bo mamy o wiele ciekawszy przedmiot do omówienia - jest to oczywiście nowy i pierwszy w historii Unibike'a rower gravelowy w postaci modelu Geos. Powyższy wszedł do kolekcji 2021, jednak przez wspomniane opóźnienia nie wiemy tak naprawdę, czy komukolwiek ten rower udało się kupić. Nie jest więc zaskoczeniem, że Geos przechodzi także do przyszłorocznej kolekcji, a do sklepów rowerowych realnie trafi wczesną wiosną sezonu 2022. 

W nasze ręce wpadła jedyna dostępna obecnie w szeregach bydgoskiego producenta testówka - co przyznamy było dla nas sporym zaszczytem, bo Geos już w momencie analizowania danych z katalogu wydawał się bardzo ciekawym modelem. Geos ma po prostu papiery, by mocno namieszać w segmencie graveli ze średniej półki cenowej - czyli takich, których rynek potrzebuje najwięcej, bo szukają ich osoby potrzebujące szybkiego roweru do jazdy na co dzień (commuting), ale także do długodystansowych wypraw szosowo-szutrowych) zarówno z sakwami, jak i bez nich. Jak mocno namiesza? A to już zależy od ilości dostępnych na rynku rowerów. Polski producent jak zwykle stara się wyróżnić na tle innych marek zastosowaniem w określonym budżecie lepszego wyposażenia. Sama rama Geosa jednak również w wielu miejscach wygląda... bardzo obiecująco. 

Jako że obecnie na rynku znajdziemy sporo graveli o różnym charakterze, to w tym materiale postaramy się opisać specyfikę ramy Geosa, ale także odnieść jego wyposażenie do innych, zbliżonych konstrukcji. Trudno w obecnych czasach mówić o cenie, bo te ostatnio po prostu... szaleją. W momencie przygotowywania tego materiału na stronie unibike.pl kosztuje nieco ponad 6000 zł - ale wcale nas nie zdziwi, jeśli za jakiś czas ta wartość (jak i rowerów innych producentów) pójdzie jeszcze lekko do góry. Dobra - tyle tytułem wstępu, czas na konkrety!

Rowery z silnikiem zdobywają coraz większą liczbę zwolenników. Ten sprzęt jest jedyną szansą dla wielu ludzi. Szansą na aktywne życie.

E-bike powoli zdobywają nasz rynek. Powoli? W 2019 roku co piąty produkowany w Europie rower miał napęd elektryczny. Dla porównania, pięć lat wcześniej (2014) ten udział wynosił jedynie 7,5%. Skok jest zauważalny gołym okiem.
 
Po co nam w ogóle rowery elektryczne? Przecież są ciężkie, nieporęczne, kto by na tym chciał jeździć? A tak w ogóle to wstyd czegoś takiego używać. To ujma na honorze rowerzysty, by się sztucznie wspomagać. Już słyszę te lamenty. Też do niedawna tak myślałem. Spotkanie z „panią w górach” całkowicie zmieniło moje podejście do tematu.
 
E-bike rozpycha się łokciami przede wszystkim w sferze transportowej. Nasze miasta są coraz bardziej zakorkowane, nie ma już miejsca na kolejne samochody, tracimy multum czasu na dojazd do i z pracy. A będzie jeszcze gorzej. Fachowcy przewidują większą urbanizację w kolejnych latach. Nawet skutery nie są już skuteczne. Też stoją w korkach. E-bike to co innego. Można w miarę szybko i w miarę bezpiecznie (zasięg takich rowerów to już nawet ponad 200 km) dotrzeć do pracy, nawet w garniturze.

Kellys jest słowackim producentem rowerów, którego oferta obejmuje szerokie spektrum modeli do wszystkich odmian kolarstwa. Kellys posiada również szeroką kolekcję odzieży, akcesoriów i komponentów, które oferowane są pod marką KLS.

Historia firmy sięga 1991 roku, kiedy założyli ją dwaj bracia - Peter i Brano Diviniec. Już od 1994 roku zaczęli produkować rowery pod marką Kellys. Firma przez lata przechodziła dynamiczny rozwój i dziś jest marką o ugruntowanej pozycji w rowerowym świecie. Obecnie sprzedaje swoje rowery w ponad 35 krajach. Oferta słowackiej firmy jest bardzo szeroka i zawiera rowery z większości rynkowych segmentów. Znajdziemy więc w niej jednoślady typowo użytkowe i rekreacyjne czy dziecięce, ale również sprzęt o węższym i bardziej specjalistycznym przeznaczeniu - jak rowery do XC, szosówki, maszyny enduro czy gravele. Słowacki producent ma w swoim portfolio nawet wyczynowo zorientowane konstrukcje downhillowe, na których zawodnicy Kellys Factory Team rywalizują w sezonie na najważniejszych imprezach zjazdowych w Europie i na świecie. Zawodnicy teamu fabrycznego biorą też czynny udział w testowaniu konstrukcji Kellysa do trailu, enduro czy DH i ściśle współpracują z działem R&D. Kellys zawsze obserwuje światowe trendy i stara się być obecny we wszystkich istotnych rynkowych kategoriach. Stąd ostatnie lata w historii firmy to silny rozwój w kategorii rowerów elektrycznych. Kellys jako pierwszy na świecie stworzył rower elektryczny z pełnym zawieszeniem (Kellys THEOS serii F) z nowej generacji kompozytu - Thermoplastic Hybrid Steel-Carbon Composite.

Podkategorie

BIKERS Joanna Strojek
Nr rachunku: PKO: 50 1020 2528 0000 0102 0623 2427
43-200 Pszczyna, ul. Słoneczna 9 
NIP: 6351153034


TOP