Marka CUES firmowana przez japońskiego producenta Shimano po raz pierwszy pojawiła się w ubiegłym roku w kontekście komponentów do e-rowerów opartych na technologii Di2. Jak się okazuje to był tylko wstęp do dużej rewolucji, jakiej będziemy świadkami w najbliższym czasie. Shimano CUES ma być wspólnym mianownikiem dla wszystkich 9,10 i 11 rzędowych napędów w rowerach górskich, a będąc bardziej precyzyjnym w rowerach z prostą kierownicą. Tym samym nadchodzi czas rozstania z grupami Acera, Altus, Alivio oraz w pewnej części także z Deore (10 i 11 rzędowe). W komentarzach pojawiają się sugestie, że podobny los wkrótce może spotkać najniższe grupy szosowe – Claris, Sora i Tiagra.
Poniższy wpis opieram na treściach, które opublikowane zostały w zagranicznych serwisach. W polskojęzycznym internecie nie znalazłem o tym jeszcze żadnych informacji.
CUES czyli Creat Unique ExperienceS
Za Shimano CUES stoi idea zunifikowania wszystkich rozwiązań dotyczących napędów w niskim i średnim segmencie. CUES to – upraszczając – produkty oparte na stosunkowo nowej technologii czyli LinkGlide, która została wprowadzona jako dużo bardziej wytrzymałe rozwiązanie niż znany z wyższych grup HyperGlide+. I to właśnie LinkGlide jest tu kluczem do tego, by móc określić które już interesujące grupy i komponenty będą zastąpione przez nowe Shimano CUES.
LinkGlide zaprezentowany w 2011 roku w pierwszej kolejności jako rozwiązanie dla grupy Deore w wersji 10 i 11 rzędowej w kolejnych latach został zaimplementowany do niższych grup, także 9 rzędowych zarówno dla rowerów górskich, e-rowerów jak i rowerów trekkingowych, które znamy pod nazwami Acera, Altus, Alivio i wspomnianego Deore.
Jeden by rządzić wszystkimi
Sprowadzenie wszystkich czterech grupo do jednej Shimano CUES, w ramach której konsument otrzymuje po prostu wybór między zakresami kasety wydaje się bardzo dobrym ruchem, także z korzyścią dla sklepów i serwisów, które będą mogły utrzymywać niższe, i co ważniejsze, mniej zróżnicowane zapasy magazynowe części serwisowych
Oznacza to w praktyce trzy różne przerzutki, trzy kasety i trzy manetki. I jeden łańcuch, który pasować będzie do każdej z przerzutek i oczywiście każdej z kaset, które mimo różnej liczby koronek mają takie same odstępy między sobą. Jest tu także miejsce dla zamienników zarówno dla łańcucha, jak i kaset, które dostępne są na rynku i które z powodzeniem powinny współpracować z całą grupą Shimano CUES.
Shimano CUES w wersji 10 i 11 rzędowej (U6000) skierowane są do trochę bardziej wymagającego użytkownika, przerzutki wyposażone są sprzęgło, które poprawi pracę napędu w trudniejszym terenie. Mamy tu także manetkę, którą obsługiwać możemy zarówno kciukiem, jak i palcem wskazującym (2-Way Release).
Shimano CUES w wersji 9 rzędowej (U4000) to najprostsze rozwiązanie przeznaczone dosłownie dla każdego i do każdego rodzaju roweru. W przerzutce nie mamy sprzęgła, za to sama sprężyna jest dużo mocniejsza co powinno przekładać się na lepszą kulturę pracy.
W ramach Shimano CUES, które w dużej mierze skierowane jest do fanów MTB otrzymujemy także przednią przerzutkę dla napędów dwurzędowych z przodu, sugerowaną tylko do wersji z kasetą 11 rzędową U8000 do rowerów trekkingowych oraz 9 rzędową, która ma bardzo szerokie zastosowanie.
Mimo wszystko forsowanym rozwiązaniem mają być napędy 1x, ale za to z kasetami o bardzo dużych zakresach. Shimano – chyba słusznie – motywuje ten ruch faktem, że jest to znaczenie łatwiejsze wejście w świat MTB bez konieczności uczenia się obsługi dwóch przerzutek i dobierania właściwych przełożeń.
Więcej o Shimano CUES można znaleźć na anglojęzycznej stronie producenta.
Źródło: mtb-xc.pl